Ostatni (listopadowy) ślub ubiegłego sezonu. Maleńka cerkiew, ciasno okrutnie i ciemno. Ale uroczystość niezwykła. Kameralnie, niemal intymnie. W gronie bliskich przyjaciół i rodziny. Magdo i Piotrze, dziękuję Wam za możliwość fotografowania Waszych zaślubin.